Każdego
ranka sprawdzam telefon i mam nadzieję, że on się odezwie.
Już od roku ogarnia mnie ta sama pustka
i rozpacz.
On już nie wróci, a ja przez cholerne 365 dni żyłam nadzieją.
Tylko nadzieją.
Wspomnienia wracają, a ja czuję się torturowana.
I wiecie, co jest najgorsze?
Wszystko to straciłam jednego dnia.
Podczas jednej cholernej godziny.
Justin zabrał ze sobą wszystko, a mi zostawił tylko złamane serce.
Dziękuję, Bieber, miło z twojej strony.
Smutne jest to, że osoba, która była dla ciebie całym
światem tak po prostu odeszła, pozostawiając pustkę w twoim życiu, a tej pustki
nic nie jest w stanie wypełnić.
Przez pierwszy miesiąc nie byłam obecna
tylko ciałem.
Wtulałam się w poduszki, popłakując cicho i nawet głupie komedie romantyczne
nie poprawiały mi humoru, moje ulubione lody malinowe tego nie robiły, co
oznaczało, że było źle.
Chwila było beznadziejnie.
Rodzice byli załamani i cały czas
powtarzali, że nie mogą patrzeć na to jak cierpię.
Ja po prostu umierałam z tęsknoty.
Moje jedno serce, 7 litrów krwi,206 kości, 5 i pół miliona czerwonych krwinek
oraz 60 trylionów DNA mówiło, że za nim tęskni.
Pamiętam dzień, w którym moja mama powiedziała, że tak nie da się żyć.
Zadeklarowała, że muszę iść na studia i koniec, że to będzie początek nowego
życia.
Nie chciałam go.
Chciałam tylko leżeć i płakać, nic
więcej.
Nie wiem, w czym miał miały mi pomóc studia, przecież to nic nie zmieni, ale stało
się.
***
Siedziałam na łóżku w moim akademiku, który dzieliłam z Isabell, ona też cały
czas mnie wspierała. I byłam jej za to naprawdę, naprawdę wdzięczna. Cierpiałam
nadal po prostu zmieniłam otoczenie. Ale rozumiała mnie jak nikt inny. Pomagała
mi z tego wyjść. W nocy miała być jakaś impreza,
na którą Isabell musiała namawiać mnie chyba tydzień, ale zgodziłam się. Ona nigdy nie przegapi żadnej imprezy,nigdy. To był
jej sposób na „terapię”.
Twierdziła, że nowy chłopak może zastąpić Justina. Nie, to niemożliwe. Próbowałam
nie wyglądać jak zombie, a to ciężkie, gdy przepłakało się tyle nocy. Leżałam
na swoim łóżku czekając aż wróci. Niespodziewanie zadzwonił dzwonek do drzwi, szybko
wstałam z łóżka i ruszyłam w ich stronę, spodziewając się,że zobaczę w nich niską blondynkę. Cicho zaskrzypiały, gdy je otworzyłam.
Podniosłam wzrok i zobaczyłam uśmiechniętego chłopaka. Moje serce zaczęło bić
jak szalone.
-Myślę, że nie za wszystko da się przeprosić, nie wszystko można wybaczyć, nie wszystko
da się naprawić, ale wszystko można zaczął od nowa.
Wtedy zrozumiałam, że uczucia biorą górę i pozostają w naszym sercu na zawsze. Nie ważne jak bardzo chcemy je zmienić czy o
nich zapomnieć. Nie mogłam go nienawidzić nawet jakbym bardzo próbowała.
To byłoby niemożliwe.
***
Więc oficjalnie… Impossible się zakończyło. Yeah, dotrwaliście do końca!
Wiem, że wasze kochane serduszka ledwo wytrzymały ostatni rozdział więc musiałam to naprawić.
Dziękuję wam za te cudowne 6 miesięcy. Wow, 6 miesięcy. Niesamowite.
Zostawiliście tu prawie 900 komentarzy i 82 tysiące wejść. Nie mogę opisać tego jak bardzo wdzięczna jestem.
Dziękuję, że ze mną byliście i czekaliście na rozdziały. Eh, nie wiecie ile to dla mnie znaczy. Kocham was bardzo, bardzo mocno.
Postanowiłam, że będę pisać drugie opowiadanie MADNESS. Cały czas je piszę, ale będę je publikować później, ale mam nadzieję, że warto czekać. Miło byłoby gdybyście przeczytali prolog i zostawili komentarz. Xx
Będę tu czasami wpadać i sprawdzać co i jak.
Więc… to chyba na tyle. Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję za wasze wsparcie -@kissrauuhl
Trzymajcie się ♛
***
Więc oficjalnie… Impossible się zakończyło. Yeah, dotrwaliście do końca!
Wiem, że wasze kochane serduszka ledwo wytrzymały ostatni rozdział więc musiałam to naprawić.
Dziękuję wam za te cudowne 6 miesięcy. Wow, 6 miesięcy. Niesamowite.
Zostawiliście tu prawie 900 komentarzy i 82 tysiące wejść. Nie mogę opisać tego jak bardzo wdzięczna jestem.
Dziękuję, że ze mną byliście i czekaliście na rozdziały. Eh, nie wiecie ile to dla mnie znaczy. Kocham was bardzo, bardzo mocno.
Postanowiłam, że będę pisać drugie opowiadanie MADNESS. Cały czas je piszę, ale będę je publikować później, ale mam nadzieję, że warto czekać. Miło byłoby gdybyście przeczytali prolog i zostawili komentarz. Xx
Będę tu czasami wpadać i sprawdzać co i jak.
Więc… to chyba na tyle. Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję za wasze wsparcie -@kissrauuhl
Trzymajcie się ♛
dziękuje za czas, który włożyłaś by powstał ten blog, ta cudowna historia <3
OdpowiedzUsuńcudowne zakończenie, myślałam, że już nie wróci Justin, a jednak <3
Pierwsza ! Dziekuję za wszystko.To jest piękne.Szkoda że to tylko a może aż opowiadanie.Dziekuję jesteś niesamowita.:*
OdpowiedzUsuńPlacze jak glupia seroo:((
OdpowiedzUsuńNie wyobrazam.sobie nie czytac tego jejku:((
@ilysm_jb_smg
o boże, cudowne <3
OdpowiedzUsuńjak zaczełam czytać ten rozdział to automatycznie łzy mi poleciały, a potem ta końcówka... i banan na pół twarzy połączony ze łzami ;( Dziękuję Ci za tak wspaniałe opowiadanie :*
OdpowiedzUsuńCudo *.*
OdpowiedzUsuńJeju, szkoda ze to juz koniec :( no ale coz, wszystko ma swoj poczatek I koniec :) piekne opowiadanie, dziekuje!
OdpowiedzUsuńSerio?! Ja tu płacze, bo myślałam, że to konic z nimi! A tu taka niespodzianka <3 OMG kocham Cię i dziękuje, za to ile pracy i czasu włożyłaś w to opowiadanie! Kocham to zakończenie... zresztą jak całą ich historię :D to chyba tyle...
OdpowiedzUsuńps.Będzie 2 część tego ff? Ja oczywiście napewno bym czytała
Opowiadanie bardzo fajne :) szkoda ze juz koniec :(
OdpowiedzUsuńJaka szkoda, że to już koniec :( Jesteś świetna <3
OdpowiedzUsuńAwww naszczeście dobrze sie skończyło ♡ napewno bede czytać Twoj drugi blog. :) Ily / @aj_em_belieber
OdpowiedzUsuńOoo yea! Szczęśliwe zakończenie <3 awww dziękuje Ci za poświęcanie wolnego czasu na tego bloga ;* napewno bd czytać nowe ff... ; )
OdpowiedzUsuńO mamooo genialny jest na prawde dziekuuuuje za to opowiadanie <33! ♥ Bede serio tęsknic :D
OdpowiedzUsuńNieeee koniec :'(
OdpowiedzUsuńno i sie dobrze skończyło ♥
OdpowiedzUsuńaww ♥
O matko , ale zajebiście się zakończyło :)
OdpowiedzUsuńBędę tęsknić <3
Jej :') zajebiste opowiadanie (mówię o całości xd) i wgl.. Szkoda że się skończyło.. ale może kurdystanu znów przeczytam je od początku aby na nowo to przeżyć:)
OdpowiedzUsuńChciałam podziękować za tak wspaniałe opowiadanie
@WeronikaW_JB1D
*..ale może kiedyś...
UsuńSuper rozdzisł!
OdpowiedzUsuńJeju nie wierze że to już koniec opowiadania ;c Było cudowne, naprawdę świetna robota :) Awww , a jednak jak kocha to wróci i wrócił po roku ale wrócił ♥♥♥ Będę tęskniła za tym opowiadaniem :/ ♥
OdpowiedzUsuńweź pisz następną część prosze
OdpowiedzUsuńxx
OdpowiedzUsuńZnalazłam dziś to opowiadanie i było niesamowite, nie mogę napisać długiego komentarza bo moje odczucia po epilogu jeszcze się nie ogarnęły + łzy rozmazują mi obraz. Tak, płakałam i teraz i czytając ostatni rozdział.
OdpowiedzUsuńTo było genialne,jestem Ci wdzięczna, że mogłam czytać takie opowiadanie
No i do niej wrócił i CHUJ I DOBRZE LOF CIEBIE I TE OPOWIADANIE, ♡
OdpowiedzUsuńhttp://love-forever-to-death.blogspot.com
OdpowiedzUsuńIch rodzicie zgineli w wypadku. Ona załamana życiem, zatraca stratę w malowaniu. On spotyka ją i poznaję jej historię. Polubili się i zmienili. Wszystko układało się dobrze do póki ktoś ich nie porywa. Trzymani w opuszczonej kamienicy próbują uciec. Historia zmienia sie całkowicie, gdy w jednym pokoju znajdują swoich "nie żywych rodziców ". . Porywacz całuję się z nią z pewnych przyczyn .Szczęśliwe życie z rodzicami i rodzeństwem zmienia się o 180'', gdy jeden z porywaczy strzela do dziewczyny. Czy Cailin przeżyje ? A może nie wszystko jest rzeczywistością ? Zapraszam do czytania <3
Przeczytałam! Jest 0:57 i skończyłam czytać ! Cieszę się z tego ;) całe to opowiadanie jest świetne bardzo się przywiązałam do niego choć muszę przyznać że to był pierwszy blog który czytałam z Bieberem w roli głównej :D może zacznę czytać tego twojego drugiego ale to jeszcze zobacze ;) Weny ;*
OdpowiedzUsuńCudo, dzisiaj dopiero przeczytałam to opowiadanie i jestem miło zaskoczona :)
OdpowiedzUsuńJezu popłakałam się 😭😭😭😭jak on odszedł 😭😭😭Super opowiadanie 💓💓💓❤❤❤
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCiekawa fabuła! Czekam na więcej twoich ff :D / Zapraszam do siebie http://onemoremistakeff.blogspot.com
OdpowiedzUsuń